niedziela, 24 lutego 2013

KaTalog

Dzisiaj bardzo krótko o moich szkiełkach....
Fotki jedengo z 4 katalogów jakie wygrzebałam "w internecie", muszę jeszcze oprawić w twardą okładkę i będzie cudnie.
Już niedługo będę właścicielką super aparatu :D cieszę się i to bardzo. Będę mogła nadrobić posty z moimi stylizacjami i kombinowaniem. Do tej pory ratowały mnie foty z telefonu i innego aparatu ale to nie to samo co mój ukochany wypierdek, który został zamordowany...... Mam nadzieję, że jego następca będzie robił równie świtanie fotki, zobaczymy.........





środa, 20 lutego 2013

kOloRowe SzkIełKa

Wczorajsza pogoda rozłożyła mnie na łopatki, dzisiaj niestety nie jest lepiej.... gdzie to słoneczko?

Dzisiaj moje szkiełka ale w wersji okrojonej...szkło + dzieci = katastrofa
W obawie przed szkodami cyknełam zaledwie dwie fotki tak na szybko, widać nawet kurz na mojej pięknej paterze (Huta Ząbkowice 1910r.) szybko, szybko i z powrotem na półkę.. uff udało się :D

Odkąd pamiętam zawsze miałam ciągoty do koraliczków, kryształków, minerałów, kamieni oraz szkła Pierwsze wymiany "skarbami" odbywały się już w przedszkolu :D. Także szkolenia z handlu przechodziłam jako kilkuletnia dziewczynka :D ale to były negocjacje, czasami trwały nawet kilka dni...


Na moje szkiełka poluję oczywiście na aukcjach internetowych, giełdach staroci, a czasem przychodzą do mnie same w formie prezentów :D Ostatnio wygrzebałam "w internecie" stare katalogi Huty Ząbkowice, Niemen, Hortensja teraz tylko oprawa w twardą okładkę i gotowe. Katalogi zawierają spis wszystkich cudnych przedmiotów jakie wyprodukowały Huty w 1910, 1934 roku. Każda rzecz jest opisana numerem katalogowym. Niestety moja kolekcja składa się z kilku takich przedmiotów ale sukcesywnie będę ją powiększać. Poza katalogowymi szkiełkami mam również inne ciekawe przedmioty, takie jak szklane niemieckie szufladki, patery, cukiernice, mleczniki, szklane "konewki" do oliwy i octu. Wszystkie te moje skarby są wykonane ze szkła barwionego w masie. Pięknie prezentują się na stole wypełnione orzeszkami, owocami, ciasteczkami, kawusia przy takiej oprawie to dla mnie czysta przyjemność. Nawet mój pierworodny zachwyca się moimi zbiorami, wyliczając "Mamo to dostałaś od Babci, ta patera jest z poczty, ta od Św. Mikołaja, a to od Tatusia". Mały słodziak, wrażliwy na piękno :D  






wtorek, 19 lutego 2013

TaNiec brZucha

Po trzech miesiącach uczęszczania na lekcje tańca brzucha dostrzegam jak moje ciało powoli ale to powoli zaczyna prawidłowo "pracować". Wszystkie mięśnie, które na co dzień średnio używam zaczęły się uaktywniać, jestem z tego faktu bardzo zadowolona. Mam świadomość, że moje ćwiczenia w domu nie przywrócą mojej kondycji sprzed ciąży. Ale widzę światełko w tunelu. Przyznam, że na samym początku było bardzo trudno o ile biodra i nogi dawały radę, tak klatka i ręce dramat, do tego boleści w krzyżu mimo trzymania poprawnej postawy. Wtedy w głowie miałam tylko jedno "starość nie radość". Po przeczytaniu "całego internetu" uzyskałam odpowiedź, oczywiście to nie starość uff i spokojnie mogę ćwiczyć bez obawy o jakąkolwiek kontuzję.

Taniec to świetna sprawa, pozwala opanować nasze ciało, jeżeli ktoś uważa to za prostą sprawę hmmm nic mylnego, sama pamiętam moje lekcje baletu. Była to ciężka praca, która wyrabiała "charakter" wolę walki z własnym ciałem i dawała mega energetycznego kopa.

Taniec to doskonały relaks. Na takich lekcjach moja głowa jest zajęta jedynie myślami jak sprawić aby uruchomić dobrze mięsień, proza dnia jest skutecznie wyłączona :DDDDD, zupełnie jak ja dzisiaj przez pogodę.......;)

                                                       pinterest.com/pin/285697170083017800/

czwartek, 14 lutego 2013

14.02. :DDDDDDD

                                                                  Dla wszystkich
                                         :****************************************


środa, 13 lutego 2013

ziMa CD

....widok z moich okien zdecydowanie przemawia, że mamy w dalszym ciągu zimę ... niestety. Czekam z utęsknieniem na słoneczko :D i "znak sygnał", że wiosna jest za rogiem.
trzymajcie się cieplutko :DDDD

czwartek, 7 lutego 2013

OrieNtaLnie

dzisiaj kilka przepięknych fotek niestety nie mojego autorstwa, moje ulubione zdjęcie to SŁoŃ W KąPiELi cudne :DDD  frendz4m.com




















wtorek, 5 lutego 2013

OrientAlnie

                                                                   moje :D

poniedziałek, 4 lutego 2013

OrientAlnie

                                                                     Marrakech

tanieC bRzuCha :D

jak w każdy poniedziałek śmigam na mój ukochany taniec brzucha ale dzisiaj  niestety off.. ..choroby, wymemłanie przez pogodę rozłożyły mnie na łopatki... słoneczko where are juuuuu :D